Pasieka ROSPUDA

Lato w pasiece oznacza, że sezon pomału zbliża się do końca. Hodowla matek także  została już ograniczona do  minimum – na własne potrzeby. Po odwirowaniu miodu lipowego i utworzeniu drugiej serii odkładów nastąpi               1- miesięczna przerwa w pracach pasiecznych. Jak co roku wykorzystamy ten okres na odpoczynek…..

Po dwóch tygodniach iście zimowej aury  na przełomie kwietnia i maja, w końcu dotarły nad Suwalszczyznę ciepłe i wilgotne masy powietrza z nad Europy południowej. Dało to idealne warunki do nektarowania mniszka lekarskiego, którego  to  spory udział nektaru w pierwszym miodzie w tym sezonie nadał mu piękny złocisty kolor.

Historia przewożenia naszych pszczółek na pożytki sięga 20-stu lat. W pasiekach stacjonarnych baza pożytkowa danego terenu najczęściej pozwala na pozyskanie miodów wielokwiatowych. Pasieka wędrowna daję większe możliwości, ale wymaga to od nas sporo poświęcenia i czasu. Nagrodą zaś  są pozyskane cenne miody odmianowe. Dla naszych pszczół jest to również  korzystne. Stały dostęp do pokarmu białkowego (pyłku) i nektaru ma bardzo pozytywny wpływ na rozwój i kondycję rodzin pszczelich.

Za oknem zima w pełni.

Temperatury na Suwalszczyźnie  w ostatnim czasie zbliżały się do – 20 stopni C.  W naszym regionie to nic nadzwyczajnego, ale po bardzo ciepłym grudniu tak duży skok temperatury niejednego mieszkańca „Krainy Białych Niedźwiedzi” zaszokował.

Tymczasem wspominając miniony sezon od razu robi się cieplej:

To dla nas czas odpoczynku i podsumowania sezonu.
Pszczoły od ponad miesiąca pozostają w kłębie zimowym.
Prace związane z wytopem wosku także zostały zakończone.

Pszczoły w Grudniu

Plastry z miodem

Miniony sezon był najlepszym w historii pasieki.
Pogoda była łaskawa. Nawet w pochmurne dni rośliny nektarowały znakomicie.
Pszczoły potrafiły to wykorzystać. Sierpniowa susza znacznie zmniejszyła ilość miodów późnoletnich, ale nie zaważyło to na całkowitych zbiorach, które okazały się rekordowe.
Rozpoczęliśmy już przygotowania do kolejnego sezonu.

Wykonanie ponad tysiąca ramek z węzą to zajęcie żmudne i czasochłonne, ale również konieczne, dla zachowania pszczół w dobrym zdrowiu.
Jak co roku nasza pasieka powiększy się o kolejne ule. Planuje wykonać ich kilkanaście.

Królowa pszczół

W sezonie 2016 szczególną uwagę chcemy poświęcić hodowli matek.
Coraz większa grupa zadowolonych klientów utwierdza nas w przekonaniu,
że tę dziedzinę pszczelarstwa chcemy rozwijać.